Jak to się zaczęło ..

Jak to się zaczęło? Moje pierwsze spotkanie z Kingiem to lipiec 2002 roku, kiedy to będąc u znajomej zwróciła moją uwagę okładka zbioru opowiadań Wszystko jest względne - de facto pierwsze dzieło Kinga, które dane mi było (na szczęście) przeczytać. Następnie wypożyczyłem Szkieletową załogę, która także przypadła mi do gustu,

Potem - wstyd mi to przyznać - nastąpiła przerwa w pochłanianiu prozy Kinga aż do lipca 2006 roku, kiedy to w prezencie urodzinowym dostałem powieść Historia Lisey. Tak właśnie zaczęła się moja Kingowa mania.

Na razie moja kolekcja nie liczy zbyt wielu egzemplarzy, co więcej są to jedynie wydania aktualne, ponieważ na razie skupiam się na ogarnięciu wszystkich dzieł Kinga. Następnie moim celem jest już kolekcjonowanie na całego, to znaczy zdobywanie różnych wydań, dodruków i tak dalej. Z całą pewnością kiedyś w niedalekiej przyszłości zacznę też kolekcjonować ekranizacje dzieł Kinga w postaci płyt DVD/Blu-Ray oraz wszelakich gadżetów.

Mimo, iż moja przygoda trwa już ponad 4 lata, to i tak wydaje się to być dopiero zaczątkiem tego, co mnie jeszcze czeka :)